Pędzi E R K A na sygnale…
Nie! – ratować goni wcale.
Jedzie zdobyć trochę grosza
I grabarzom dać truposza!
Gdy przybędzie do chorego,
Marna jest już dola jego:
Będzie zastrzyk lub tabletka
I z pacjenta – jest już bedłka!
Potem krótki telefonik
Wieźcie forsę – mamy zgonik!
Zabierajcie swoją skórę!
Mamy już zgłoszenie wtóre!